
Giumri

Wyobraź sobie miasto, które przeszło więcej kataklizmów niż ormiański dywan przetrał stuleciami pod stopami gości, a mimo tego wciąż uśmiecha się szeroko do świata. Oto Giumri – pulsujące serce Armenii, gdzie historia spotyka codzienność, a opowieści rodzą się na każdej ulicy, między brukiem a kawiarenką.
Tło historyczne – od Kumajri do Giumri
Giumri nie jest tylko punktem na mapie – to wielka, ormiańska saga. Pierwsze ślady osadnictwa, jeszcze pod nazwą Kumajri, sięgają czasów Urartu (VIII w. p.n.e.), kiedy wokół płynęły legendy o potężnych królach i dzikich rzekach. Przez wieki miasto przechodziło z rąk do rąk – Persów, Turków, Rosjan.
XIX wiek to epoka rozkwitu: twierdza Aleksandropol (dzisiejszy Sew Berd, zwana Czarną Twierdzą) powstaje na obrzeżach miasta – solidna, okrągła jak ormiańska chałwa, której nie sposób przełamać. Miasto staje się ważnym punktem handlowym i wojskowym. Architektura XIX-wiecznej dzielnicy Kumajri zachwyca do dziś oryginalną kamienną zabudową, secesyjnymi zdobieniami i ceglanymi kamienicami – przypominając o czasach, gdy Ormianie Rosjanie i Grecy tworzyli jeden wielonarodowy tygiel.
Trzęsienie ziemi 1988 – rana i powód do dumy
Giumri znane jest także ze swojej siły… do przetrwania. W 1988 roku potężne trzęsienie ziemi zniszczyło większość miasta. Zginęło tysiące ludzi, a historia podzieliła się na „przed” i „po”. Ale Giumri – niczym ormiański feniks – odrodziło się. Ruiny wciąż tkwią obok świeżo odbudowanych budynków.
Zabytki, legendy i architektoniczne perełki
-
Kumajri – historyczna dzielnica ocalała z katastrofy, gdzie bruk szepcze stare kaukaskie plotki, a domy budzą się każdego ranka z nową opowieścią.
-
Sew Berd (Czarna Twierdza) – forteca z 1837 roku, na której murach wypisano niejedną historię walki i wytrwałości. Z wież widać panoramę miasta, którą można by malować na pocztówkach dla ormiańskiej diaspory.
-
Katedra Świętych Męczenników – nowoczesna świątynia zbudowana po trzęsieniu ziemi, symbol siły lokalnej społeczności.
-
Kościół Jot Werk (Świętych Siedmiu Ran) – pamiętający czasy, gdy wiara była ratunkiem przed wszystkimi plagami Kaukazu.
-
Galeria Sióstr Aslamazjan – miejsce celebrujące twórczość dwóch wybitnych ormiańskich artystek
Jeśli pragniesz zobaczyć miasto, które jednocześnie trzyma w sobie ducha przeszłości i z odwagą patrzy w przyszłość, wybierz Giumri. Tu architektura XIX wieku przeplata się z sowiecką surowością, nowoczesność z nostalgia, a codzienne absurdy – z zachwytem nad ludzką siłą.
Wyrusz na spacer po Giumri, napij się kawy na Kumayri, zagadaj do sprzedawczyni na targu: poczujesz ten niepowtarzalny puls Armenii, gdzie historia jest tak żywa, jak uśmiechy mieszkańców. Może wrócisz z pocztówką w kieszeni – i z opowieścią, którą będziesz opowiadać przez resztę życia?